W okrucieństwach drugiej wojny światowej najbardziej przeraża to, że wobec ogromnej liczby ofiar nazbyt łatwo tracimy z oczu pojedyńczych ludzi. Cierpienie staje się bezimienne, nazwiska zatracają się w ludzkiej masie. Relacja Konrada Schullera daje temu świadectwo. Wierny prawdzie historycznej, nadaje cierpieniu nazwiska, a ludziom twarze (Władysław Bartoszewski).
UWAGI:
Na okł. podtyt.: barbarzyńska pacyfikacja polskiej wsi - opowieść o sprawcach i ofiarach. Publ. klubu Świat Książki nr 7122.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni